Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
206 Postów

(20cm)
Stały Bywalec
Zuzu napisał:
Haniia napisał:
a jeszcze jedno do zalozenia konta w banku jest potrzebny paszport ,jesli masz umowa na czas nieokreslony to powinnas od razu dostac staly numer personalny tak ja mimo ze nie mam pozwolenia.A i karta bankowa juz powinna rowniez byc ze zdjeciem ,na ta karte zalatwisz wszystkie urzedowe sprawy,bez pozwolenia udalo mi sie nawet wymienic prawo jazdy na norweskie

dawno takich bzdur nie czytałem.

Myślałem zawsze, że to o zameldowanie chodzi, ale jak widać jednak nie.

rok i 7 miesięcy czekasz? może weź o azyl sie postaraj??

@maleb nie wiem jak ty sie posługujesz językiem angielski ale masz tu info ze strony oficjalnej UDI

www.udi.no/Norwegian-Directorate-of-Immi...-EUEEAEFTA-citizens/

rejestracja on-line najpierw, a potem na politi (jeśli ci tego nie powiedzieli na politi to już sobie wyobrażam jak ty znasz ten angielski)

dajecie czadu dziewczyny, czego to my tu jeszcze sie dowiemy ciekawego?


Chciałbym się mylić i obciąć bym se nie dał, ale myślę, że to kolejny temat widmo założony przez osoby widmo. Mam wrażenie, że ostatnio jakiś wysyp jest. Może nawet nie tyle "wysyp", co "produkcja" .
Gdy tak się uważniej przyjrzeć nickom, profilom, datom i jak piszom...

Albo...albo muszę wyjść na spacer.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
neli 38 napisał:
witam was serdecznie ja mieszkam w no juz 3 latka i powiem wam ze na pozwolenie czekalam tylko 3 miesiace ale urodzilam tu dziecko 2010r i pozwolenie dostalam od reki

jakie pozwolenie? ludzie przepisy się zmieniły półtora roku temu teraz wystarczy zarejestrować swój pobyt w NO.

Zaraz sie obudzi jakiś oszołom co tu w 1982 roku dotarł i sie będzie pytał czy w Polsce to sie stan wojenny już skończył.


@20 cm też podobne mam ostatnio przeświadczenie, że tu ktoś sobie spam uskutecznia na zasadzie "nowicjusza zakręta" lub podobnych.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
93 Posty
Początkujący
a pracowali oni 17 maja? dziwne
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
122 Posty
Magda P
(pepcia83)
Stały Bywalec
ja ur. w 2009 i tez dostalam pozwolenie od reki, a co do tego czy to wieksze czymiejsze miasto to niemam pojecia jak to zalatwiaja , jamieszkam w malym miescie HORTEN i zadnych papierkow nie wypisuje ,tak samo jest w Tønsberg, Sandefjord, Larvik i innych miastach w okolicy , wiem ze teraz kazdy okrag ma swoj komisariat w ktorym sie to zalatwia , ja kiedys moglam to zalatwic u siebie w miescie a teraz trzeba jezdzic do Tønsberg ... ale kazdy zalatwia inaczej jednemu idzie jak z platka a drugiemu jak wol po gorke
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
80 Postów

(wygrys)
Początkujący
ja rejestrowałam się 7 miesięcy temu (najpierw przez internet) w udi a potem osobiście (jednocześnie z papierami do wydania karty podatkowej) i ten świstek, który mi dali ma wyraźnie napisane, że jest to pozwolenie na pobyt i pracę (z resztą przy otwieraniu konta w banku pytali się o pozwolenie na pobyt i pracę)
więc niby nie trzeba a jednak...
w każdym razie świstek z tymi pozwoleniami dali od razu, a na kartę podatkową czekałam ok 10 dni
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Łukasz Styczyński
(chinol27)
Wiking
musisz się przyzwyczaić to norweskich zwyczajów tu jest na wszystko czas
nikomu się nie spieszy .ja na pewną sprawę czekałem 1,5 miesiąca ale sie w końcu doczekałem .pozdrawiam i do kontaktu namawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
197 Postów
Antoni Perez
(PeReZ)
Stały Bywalec
Było to co prawda dziewięć lat temu ale pobiłem chyba rekord. W czwartek przyjechał mój brat. Była ładna pogoda. Pracę miał nagraną więc od razu dostał kontrakt. Praca była tylko na miesiąc więc pozwoleniu miał już w piątek dnia następnego. Sprawa była załatwiana w Stavanger. Pracodawca otrzymał informację o pozwoleniu z UDI Faxem a brat listownie w następnym tygodniu. To było piękne lato. Mam nadzieję, że brat też wspomina je dobrze. Ach te norweskie dziewczyny. Hulaj duszo!

Jak już pisałem w innym poście... Od kilku lat obywatele Polski nie potrzebują pozwolenia na pracę. Wystarczy właśnie ten dokument potwierdzający rejestrację przyjazdu do Norwegii. Ten świstek, kontrakt a czasami i umowa najmu lokalu a numer osobisty i karta podatkowa to już kwestia tygodni... Napewno nie mięsięcy. Wszyscy, którzy czekają "latami" popełnili jakiś błąd. Może błachy... Lub ze swoją znajomością języków poprostu czegoś nie zrozumieli i myślą, że sprawę załatwili i tak czekają... czekają... czekają... a tam pani Zosia czeka aż delikwent doniesie jakiś dokument. Bo przecież mu wszystko powiedział. A ten kiwał głową i mówił: "ja... ja... jaaa..." Tak... Tak...

Zastanawiam się nad jednym. Jakim cudem nasi rodacy mają tyle problemów skoro wszystkie informacje są już od kilku lat podawane po Polsku. Co jeszcze mają robić urzędy aby naszym rodakom pomóc. Przecież już wszędzie pracują Polacy lub Litwini, którzy mówią po polsku. W szczególności w urzędach od załatwiania spraw obcokrajowców.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok